Pracownica podjęła pracę od 27.07.2015 r. i zrezygnowała z niej 29.07.2015 r. Czy za ten czas należał się jej urlop wypoczynkowy? (pytanie nr 944684)
Odpowiedź na powyższe pytanie zależy od tego, czy pracownica o której mowa w pytaniu, podjęła pracę po raz pierwszy w życiu, czy też miała już za sobą zatrudnienie w ramach stosunku pracy. Osoba, która pierwszy raz w swojej karierze zawodowej nawiązuje zatrudnienie na podstawie stosunku pracy, nabywa prawo do tzw. urlopu cząstkowego. Jest to urlop wypoczynkowy przysługujący dopiero po przepracowaniu miesiąca, w wymiarze 1/12 wymiaru urlopu, który obowiązywałby pracownika po przepracowaniu roku. Taki cząstkowy sposób nabywania urlopu ma miejsce w tym roku kalendarzowym, w którym pracownik po raz pierwszy podjął pracę. Z kolei urlop kolejny to urlop wypoczynkowy, do którego prawo powstaje zasadniczo w dniu 1 stycznia danego roku kalendarzowego następującego po roku, w którym pracownik podjął swoją pierwszą w życiu "etatową" pracę.
Jeżeli zatrudnienie zostaje nawiązane lub ustaje w trakcie roku kalendarzowego, wymiar urlopu kolejnego ustalany jest proporcjonalnie do okresu zatrudnienia.
Jeśli pracownik posiada prawo do urlopu kolejnego, wówczas prawo to przysługuje mu nawet za niepełny miesiąc pracy (niepełny miesiąc pracy podlega zaokrągleniu w górę do pełnego miesiąca - art. 1552a § 2 Kodeksu pracy - Dz. U. z 2014 r. poz. 1502 ze zm.).
Nie ma w tym przypadku znaczenia, ile dni zostało przepracowanych w danym miesiącu. Bez względu na ich liczbę, Kodeks pracy nakazuje zaokrąglać niepełny miesiąc pracy do pełnego miesiąca.
|
Przykład Pracownica została zatrudniona na podstawie umowy o pracę (na pełny etat) od 27 lipca 2015 r. do 31 grudnia 2015 r. W dniu 29 lipca br. zrezygnowała z pracy rozwiązując umowę za porozumieniem stron. Pracownica posiada kilkuletni ogólny staż pracy i jest uprawniona do urlopu wypoczynkowego w wymiarze 20 dni. Za kilka dni pracy w lipcu br. przysługuje jej urlop w wymiarze proporcjonalnym, tj. 1/12 × 20 dni = 1,66, po zaokrągleniu 2 dni urlopu. Jeżeli nie wykorzystała go w naturze, pracodawca musi wypłacić jej ekwiwalent za urlop. W powyższym stanie faktycznym prawo do urlopu nie przysługiwałoby, gdyby była to pierwsza w życiu praca w ramach stosunku pracy (z uwagi na nieprzepracowanie pełnego miesiąca). |
